Agnieszka Strzemieczna
Coraz bliżej do trzeciej edycji Instytutu Energetyki, na którym zagrają Chris Liebing i Marcel Dettmann. Ponadto po raz pierwszy pojawi się druga scena – Electronic Beats.
Instytut Energetyki w podwarszawskich Morach to kultowe miejsce dla wszystkich fanów techno, którzy swoją przygodę z tego typu imprezami zaczynali na przełomie wieków. Nowe Milenium przywitało klubowiczów cyklem imprez organizowanych przez Groove Control na 2000 metrów kwadratowych.
W zeszłym roku minęło ponad 15 lat od tamtych wydarzeń i z tej okazji ten sam team przywrócił również dla młodszych technofanów legendarny cykl imprez. 30 września zagrają dwa równie legendarne nazwiska – Chris Liebing i Marcel Dettmann, nieco mniej legendarni, ale już dobrze znani polskim klubowiczom – Dttek i Vacos oraz Phlegethon.
Chris Liebing
Początek jego kariery sięga 1990 roku, kiedy grywał jeszcze hip hop, soul, pop i house. Muzyka elektroniczna zauroczyła go dopiero parę lat później, ale na tyle, żeby otworzyć w 1994 roku własny klub – Spinclub. Powoli zaczął też samemu coś tworzyć i robić remiksy. W 1999 stworzył swój label CRL (nazwa od hasła: Create Learn Realize), który istnieje do tej pory. Jednakże dopiero w 2003, kiedy wydał debiutancki album Evolution, jego kariera nabrała rozpędu. Zaczął grać na Ibizie, a zaraz potem w klubach na całym świecie. Marco Carola, Ben Sims., Adam Beyer czy Speedy J to tylko kilka nazwisk, które znajdziecie w wytwórni CRL. A już niedługo sami będziecie mieli okazję przekonać się, o co ten hałas, i pozwolić jego surowemu technicznemu graniu wprowadzić się w trans.
Marcel Dettmann
W połowie lat dziewięćdziesiątych zaczynał od sprzedaży winyli prosto z domu, organizował imprezy techno w Berlinie, aż w 1999 roku zaczął sam grać. Szeroka znajomość różnych winyli, które sprzedawał, pozwoliła mu stworzyć niepowtarzalny styl inspirowany wieloma innymi gatunkami muzycznymi. Stworzył label MDR, w którym chętnie promował nowych, aspirujących producentów. Ponadto jest muzykiem o wielu twarzach – nie tylko gra i tworzy na potrzeby imprez, ale i muzykę do filmów, wystaw oraz spektakli tańca nowoczesnego. Większości z Was znany jest pewnie jako rezydent legendarnego klubu Berghain. W zeszłym roku pojawił się na Audioriver, gdzie zagrał mroczny set w parze z Benem Klockiem.
Poza headlinerami wystąpią wcale nie gorsi przedstawiciele polskiej sceny – Dtekk, Vacos i Phlegethon.
Na trzeciej edycji Instytutu Energetyki pojawi się także druga scena – Electronic Beats. Scena wędrująca po większości polskich festiwali w tym roku i serwująca elektronikę wysokiej jakości. Kto z Was ją odwiedził na którymś z minionych eventów, wie o co w tym chodzi. Scena usytuowana będzie na zewnątrz, a zagrają na niej Michael Mayer oraz Stimming. Ten pierwszy to przedstawiciel nurtu tech-house, znany z kilkunastogodzinnych setów (z przyczyn oczywistych nie możemy na to liczyć w Instytucie). Zaś drugi z panów to jeden z kolegów Solomuna, także zagra w tech-house’owym klimacie. Ten występ będzie promocją jego najnowszego albumu. Obu panom będzie towarzyszyć polski kolektyw wants.
Instytut już 30 września, start o godzinie 21.
EVENT: K L I K!