Sarah P. można nie kojarzyć z solowej działalności, ale Greczynka przez lata grała w Keep Shelly in Athens. A ten skład powinniśmy już kojarzyć. W Polsce cieszył się całkiem niezłą popularnością. Sarah wydała niedawno solowy album i z tej okazji porozmawialiśmy krótko z producentką i wokalistką.

Pod koniec maja Sarah P. wydała Who Am I, debiutancki album długogrający, który poprzedzała niezła epka Free EP. O życiu w nowym mieście, o powodach rozstania z Keep Shelly in Athens, o życiu po zespole i dlaczego grecka artystka mieszkająca obecnie w Berlinie nie pojawiła się jeszcze w Polsce rozmawiamy poniżej.


Debiut to duża sprawa. Jak ludzie przyjęli Who Am I?

Otrzymałam sporo uroczych wiadomości od ludzi mówiących mi, żebym robiła dalej to, co robię. To satysfakcjonujące i jestem naprawdę wdzięczna wszystkim tym, którzy słuchali mojej płyty, czytali moje teksty, a potem jeszcze zdecydowali się odezwać. Moje wydawnictwo nie jest mainstreamowe a niektóre tematy, które poruszyłam, są raczej trudne (choroba psychiczna, przemoc seksualna, zbrodnie wojenne czy konsumpcjonizm). Pamiętając o tym wszystkim, wydaje mi się, że Who Am I zostało odebrane – jak dotąd – bardzo pozytywnie.

Who Am I nie jest twoim pierwszym solowym wydawnictwem, wcześniej przygotowałaś też epkę, która… cieszyła się chyba większą popularnością w mediach niż ostatnia płyta.

Wiesz, wszystko co robię, to jest totalny DIY. Główną osią mojego projektu jestem ja oraz mój mąż, który jest także moim managerem, partnerem biznesowym i agentem pijarowym. Free EP faktycznie cieszyło się większym zainteresowaniem dużych mediów. Wydaje mi się, że było to związane raczej z moją przeszłością i powiązaniami prasowymi, a nie muzyką. Jednakże, mimo kilku niezłych recenzji nie udało się zrobić odpowiedniego hałasu. To też pewnie wynik mojej muzycznej przeszłości. Fani Keep Shelly in Athens oczekiwali, że zrobię taką samą płytę jak dotychczas, ale musiałam eksperymentować. Gdybym chciała zrobić taką samą muzykę, pewnie zostałabym w zespole.

Opuściłaś Keep Shelly in Athens – dlaczego? No i jak odnajdujesz się w nowej sytuacji zwanej „życie po zespole”?

Wszystko ma swój początek i koniec. Moja praca z zespołem była świetnym początkiem wielkiej podróży. Nadal to robię, ale już bez nich. Początkowo granie samodzielnie nie było takie łatwe, ale z czasem zaczęło mi być lepiej. Im więcej piosenek napisałam, tym bardziej wierzyłam w siebie. A to sprawiło, że stawałam się silniejsza. Pewnego dnia mogę się obudzić i stwierdzę, że nie chcę już grać solo i zacznę wtedy nowy projekt. To luksus mojej pracy.

Zamieniłaś Grecję na Niemcy. Mieszkasz w Berlinie.

To była rada mojego wcześniejszego managementu. Potrzebowałam drastycznych zmian. Wielu moich znajomych zdecydowało się na przeprowadzkę do Berlina i to mnie zmotywowało. Nie zawiodłam się. Założyłam własną wytwórnię, poznałam mężczyznę, który stał się moim mężem i zaczęłam wydawać muzykę. Berlin dobrze na mnie działa.

Mieszasz całkiem blisko Polski, dlatego dziwię się, że nie udało ci się jeszcze wpaść tutaj. Masz jakieś plany związane z trasą po Polsce?

Jasne, jak tylko znowu zacznę grać koncerty. Czujcie się zaproszeni. Zdecydowałam, że nie będę grać koncertów z różnych powodów. Jednym z nich był protest przeciwko „grze za promocję”, którą tak wiele agencji bookingowych i promotorów stara się uskuteczniać obecnie. Jestem aktywistką do spraw praw artystycznych i to byłaby hipokryzja z mojej strony, gdybym przystała na taki sposób organizowania koncertów. Artyści nie mogą grać za darmo.

Znalazłaś odpowiedź na pytanie postawione w tytule płyty?

Dobre pytanie. Istoty ludzkie zmieniają się i ewoluują. Z pewnością jestem zupełnie inną osobą. Nie jestem pewna, czy ktokolwiek z nas może udzielić wystarczającej odpowiedzi na to pytanie. Na pewno mogę powiedzieć, że jestem Sarah P., jestem niepoprawną romantyczką i uwielbiam robić świadomy pop.


Sarah P. – czyli Sarah Psalti, grecka wokalistka, producentka, aktorka i modelka, wieloletnia członkini Keep Shelly in Athens. Z zespołu odeszła w 2014 roku, przeprowadzając się od razu do Berlina. Tam zaczęła prace nad swoją solową twórczością. Jako Sarah P. ma na koncie dwa wydawnictwa – epkę Free EP i debiutancki długograj Who Am I wydany w maju bieżącego roku.

%d bloggers like this: