W pierwszej odsłonie ABCD pytamy Sarah P. o jej muzyczno-życiowy alfabet. Dziś z Atenami w tle.
You will find the English version below.
Trochę ABCD, ale także i alfabet. Rozpoczynamy nowy cykl, gdzie podpytujemy artystki i artystów o miejsca, zdarzenia i postaci dla nich ważne. Na dzień dobry Sarah P., była wokalistka Keep Shelly in Athens, obecnie grająca solo. W 2017 roku wydała studyjny, długogrający Who Am I, a już 14 grudnia w sieci pojawi się minialbum mieszkającej w Berlinie Greczynki, Maenads. A u nas rodzinne Ateny Sarry Anny Psalti w układzie od a do z. Sarah P. przygotowała nasze ABCD po angielsku, zatem niektóre uzasadnienia do liter mogą się różnić początkiem. Sarah P. przygotowała dla nas z początkiem roku czynniki pierwsze, w których opowiadała o Who Am I, a kilka tygodni wcześniej rozmawialiśmy z nią trochę o Berlinie, a trochę o debiutanckim albumie.
A jak ateńskie słońce i jego uzdrawiające moce.
B tęsknota za Berlinem, gdy jestem w moim rodzinnym mieście.
C jak Kreatywność (Creativity) – despite the years of austerity, the arts never ceased to bloom.
D jak Demokracja. W latach 508-507 przed narodzeniem Chrystusa Klejstenes ustanowił demokrację w Atenach. Wiele wieków później uznaliśmy to za oczywistość, choć nie powinniśmy. Musimy ją doceniać i ochraniać za wszelką cenę.
E jak Exarchia – moja ateńska okolica.
F jak jedzenie (Food) w Grecji, które jest po prostu przepyszne.
G jak robienie błędów gramatycznych, gdy mówię po grecku po spędzeniu sporego czasu w Berlinie. To takie żenujące!
H jak Hara lub szczęście (Happiness). Czysta rozkosz, którą czuję, gdy jestem otoczona bliskimi w Atenach.
I jak Introspekcja – powroty do domu zawsze sprawiają, że zastanawiam się jak bardzo miasto i ja zmieniliśmy się na przestrzeni ostatnich lat.
J jak Józef, mój tata.
K jak Koukaki i te tętniące życiem noce.
L jak widok ze wzgórza Likavitos.
M jak Miranda, moja mama. I jej wsparcie, gdy tworzyłam Maenads – i wszystkie nagrania przed tym albumem.
N jak ateńskie noce. Kolorowe, mgliste, nigdy nudne.
O jak kina plenerowe latem (Open-air cinemas).
P jak Plaka – bardzo malownicza okolica pod Akropolem.
Q jak społeczność lgbtQi* w Atenach. Jest silna, odważna i wspaniała.
R jak Robert, mój wspólnik i partner.
S jak czas w Studiu! Zawsze nagrywam w Artracks Studios w Atenach.
T jak Podróżowanie (Traveling) – trzymam kciuki I’m crossing my fingers for island hopping next summer.
U jak Urban Athens. Kiedy tam będziecie, musicie zrobić rundkę po szlaku współczesnego graffiti.
V jak Port lotniczy Ateny im. Elefteriosa Venizelosa. Zawsze jestem szczęśliwa, gdy wracam do Atem i smutna, gdy muszę wyjechać.
W jak ciepło (Warmth). W każdym sklepie, w każdej restauracji, kawiarni czy barze ludzie powitają was z uśmiechem.
X jak Athens Xclusive Designers Week – to dobra wymówka, by odwiedzić Ateny i być na czasie z greckimi super utalentowanymi projektantami.
Y jak TAK (YES) i spontaniczność Greków i Greczynek.
Z jak spacery ze świątyni Świątyni Zeusa Olimpijskiego w Atenach do Ogrodu Narodowego, a następnie do Syntygamy na jedzenie i drinki, oczywiście w dobrym towarzystwie.
ABCD a bit, but also a full alphabet. We start a new series of articles, where we ask artists about places, situations and people that are important for them. For the good start Sarah P., former vocalist in Keep Shelly in Athens, nowadays playing solo. In 2017 she released her LP Who Am I, and on the 14th of December will appear an EP of living in Berlin Greek woman, Maenads. And on FYH you can find her hometown Athens, that Sarra Anna Psalti describes in the from A to Z way.
A for the Athenian sun and its healing powers.
B for missing Berlin when I’m in my hometown.
C for Creativity – despite the years of austerity, the arts never ceased to bloom.
D for Democracy. In 508-507 BC, Cleisthenes established the Athenian Democracy. Centuries later, we might have taken it for granted, while we shouldn’t. We must value and treasure it, try to preserve it at all costs.
E for Exarheia – my Athenian neighbourhood.
F for the Food in Greece which is simply delicious.
G for making Grammar mistakes when speaking in Greek after having spent lots of time in Berlin. So embarrassing!
H for Hara or Happiness. The pure bliss I’m feeling when I’m surrounded by my loved ones when in Athens.
I for Introspection – going back home makes me reflect on how much the city and me have changed in the past years.
J for Joseph, my dad.
K for Koukaki and its vibrant nights.
L for the view from Lycabettus Hill.
M for Miranda, my mother. And her support while making Maenads – and all the records before it!
N for the Athenian Nights. Colourful, hazy, never boring.
O for Open-air cinemas during summer.
P for Plaka – the very picturesque neighbourhood under the Acropolis Hill.
Q for the lgbtQi* community of Athens. It’s strong, it’s bold, it’s glorious!
R for Robert, my partner in crime.
S for Studio time! I’m always recording at Artracks Studios in Athens.
T for Traveling – I’m crossing my fingers for island hopping next summer.
U for Urban Athens. When visiting, make sure to make a contemporary graffiti art tour.
V for Eleftherios Venizelos Airport. Always happy to be back, always sad to leave.
W for Warmth. At every shop, cafe, restaurant or bar, people will greet you with a smile.
X for Athens Xclusive Designers Week – a good excuse to visit Athens and get up-to-date with the Greek super talented fashion designers.
Y for YES and Greek people’s spontaneity.
Z for walking from the temple of Olympian Zeus to the National Garden, then to Syntagma for food and drinks, in good company.