W najbliższą niedzielę w Galerii W Y wystąpi Michał Rupniewski w towarzystwie Ryszarda Lubienieckiego. Będzie to ich wspólny koncert łączący muzykę średniowieczną z improwizacją.

Niedzielny koncert zapowiadany jest jako improwizacja z muzyką dawną i tradycyjną w tle. Dość enigmatycznie.

Ostatnio Rysiek Lubieniecki zaraził mnie i drugiego Michała (Sembera) muzyką średniowieczną. U mnie padło to na podatny grunt, ponieważ odsądzaną przez niektórych od czci i wiary scholastykę uznaję za apogeum ludzkiej myśli. Wcześniej graliśmy wspólnie muzykę improwizowaną, więc naturalne wydało nam się, by po prostu wpleść te motywy w nasze improwizacje. Mi się już wcześniej coś podobnego zdarzyło w projekcie Bogusz Rupniewski z Małgorzatą Bogusz-Cyganowską, gdzie graliśmy, czy może raczej cytowaliśmy chorały prawosławne i muzykę Heinricha Bibera. W naszym projekcie z Ryszardem dochodzi jeszcze muzyka z łódzkiego getta. Ona zawsze mi gdzieś gra z tyłu głowy. Ta pozorna kakofonia stylistyczna na koncercie okazała się spójna.

Pierwszy set to występ twój i Ryszarda Lubienieckiego, za drugi odpowiadać będzie Michał Sember. Skąd taki podział?

Podział wynika stąd, że po prostu nie wyobrażaliśmy sobie wyruszyć w mikrotrasę bez kolegi Michała. Uważamy, że jego charakterystyczne średzkie brzmienie będzie idealnie współgraćz naszym projektem z Ryszardem, który ma charakter duo. Solowe granie Michała jest bardzo medytacyjne, zagłębiające się w dźwięk.

Twój projekt z Małgorzatą Bogusz okazał się muzycznym strzałem w dziesiątkę, a sama płyta Zweiheitsmusik, tak w skrócie, była bardzo dobra. To było jednak w 2016 roku, a zaraz rozpocznie się 2018. Będzie coś nowego z twoim udziałem?


>> WYBIERZ SIĘ NA KONCERT W GALERII W Y


Cieszę się z dobrego przyjęcia tej płyty, mam nadzieję, że Bogusz Rupniewski jeszcze coś wyda. Natomiast na razie nie mam planów wydawniczych, chociaż masz rację – należałoby je poczynić!

Niedzielny koncert będzie ostatnim w Galerii W Y. Wyjątkowo trafiliście!

Ostatni koncert? To trochę szkoda, bardzo spodobała mi się atmosfera w Galerii W Y. Mam nadzieję, że będzie jakiś powrót w innymi miejscu czy innej formule.

Zbliża się Boże Narodzenie. Przemycicie w związku z tym elementy świąteczne?

Tak, mogę zdradzić, że pojawi się utwór „Hodie Christus Natus est” z Cypru.

%d bloggers like this: