4 marca w sprzedaży pojawi się Podział gatunkowy, konceptualny album-słuchowisko przygotowany przez Michała Szturomskiego aka Sowy Polski. Artysty nikomu przedstawiać chyba nie trzeba, w końcu współtworzył Afro Kolektyw i Nerwowe Wakacje, nagrał płytę jako Sowa i współprowadzi Wytwórnię Krajową. Dla FYH rozkłada Podział gatunkowy na Czynniki pierwsze.
„WZROK”
Sowy, w przeciwieństwie do pozostałych grup ptaków, mają binokularne ułożenie oczu, czyli podobne jak człowiek, co pozwala im na trójwymiarowe odbieranie obrazu. Widzenie w nocy możliwe jest dzięki innym niż u ptaków dziennych proporcjom komórek nerwowych. Sowy odbierają obraz głównie w biało-czarnych kolorach. Odmienna budowa oka umożliwia sowie widzenie przy znikomej ilości światła. Wystarczy blask gwiazd czy łuna nad miastem, aby ptak mógł swobodnie poruszać się w ciemnościach. Wbrew ogólnym mniemaniom, sowy widzą również w dzień.
„SŁUCH”
U sów jest on bardzo czuły i pozwala precyzyjnie zlokalizować ofiarę z bardzo dużej odległości. Niektóre gatunki mają niesymetrycznie ułożone względem siebie otwory uszne, przez co dźwięki docierają do nich o różnym czasie.
„PIÓRA”
Istotnym przystosowaniem do nocnego trybu życia jest budowa pióra, dzięki której sowy latają bezszelestnie, są niesłyszalne dla swych ofiar, a także mogą efektywniej prowadzić nasłuch w trakcie lotu.
„PUCHACZ”
Jest największą sową w Europie, a prawdopodobnie i na świecie. Rozpiętość skrzydeł puchacza osiąga maksymalnie 180 cm.
„PÓJDŹKA”
Głos godowy samca to przeciągłe nawoływania, które przez ludzi często odbierane jest jako „póóójdź”, stąd też jej nazwa. Mało tego, w wierzeniach ludowych odbierano ten głos jako „pójdź w dołek pod kościołek”. Taki głos dochodzący od strony cmentarza wywołuje jednoznaczne skojarzenia, dlatego przez wiele lat gatunek ten był prześladowany.
„PŁOMYKÓWKA”
Płomykówka gniazduje wśród ludzi, zajmując wieże i strychy kościelne, kaplice, wieże ratuszowe, wentylatory, transformatory. Jaja składa najczęściej na początku kwietnia i wybiera do tego celu zaciemnione miejsca.
„PUSZCZYK”
Głos samca to najbardziej znany i charakterystyczny sowi głos. Puszczyki mają jednak bardzo szerokie spektrum głosów. Zdenerwowany samiec pohukuje, charczy, syczy, co u obserwatora może wywołać ciarki na plecach. Szczyt aktywności głosowej przypada na luty-kwiecień.
„PUSZCZYK URALSKI”
Potrafi również gniazdować w nietypowych miejscach, np. znaleziono jego lęg na ambonie myśliwskiej.
„USZATKA”
Głos godowy samca jest bardzo cichy i nie wprawiony słuchacz może w terenie go nie wychwycić. Odzywa się on krótkim, niskim „huuu”. Podenerwowany samiec wykonuje także loty, „klaszcząc” przy tym skrzydłami. Najintensywniej uszatki odzywają się w marcu i kwietniu.
„USZATKA BŁOTNA”
Unika zwartych drzewostanów i jest jedynym naszym krajowym gatunkiem, który gniazda zakłada tylko na ziemi.
„PUSZCZYK MSZARNY”
Ma doskonały słuch, potrafi perfekcyjnie namierzyć ze znacznej odległości swoją ofiarę przebywającą pod grubą warstwą śniegu i z sukcesem na nią zapolować.
„WŁOCHATKA”
Posiada ona bardzo gęste upierzenie niespotykane u innych gatunków. Opierzone ma nawet skoki i palce, przez co noga włochatki wygląda jak gdyby była ukryta w grubym futrze z wystającym ostrymi pazurkami.
„SÓWECZKA”
Samica składa średnio 4-5 jaj, które wysiaduje 28 dni. W tym okresie polowaniem zajmuje się samiec, który przynosi pokarm wysiadującej samicy.
„SYCZEK, SOWA JARZĘBATA, SOWA ŚNIEŻNA”
Każde pojawienie się tych gatunków w naszym kraju jest nie lada wydarzeniem i świętem dla obserwatorów ptaków.
TYTUŁ: Sowy Polski – Podział gatunkowy
WYTWÓRNIA: Requiem Records
WYDANE: 4 marca 2016