Wyjątkowy literacko-muzyczny wieczór szykuje się nam w Pardon, To Tu. 12 stycznia w warszawskiej klubokawiarni odbędzie się spotkanie z Philippem Schmicklem, a następnie koncert dwóch wybitnie mocnych muzyków – Paula Lovensa i Raphaela Rogińskiego.
Najpierw książki, czyli coś, co w Polsce jest jednak bardziej popularne niż muzyka i płyty ogólnie. Do Warszawy przyjeżdża autor serii książek Theoral, czyli opowieści o muzyce. Philipp Schmickle od kilku lat rozmawia z przeróżnymi muzykami, łapiąc ich na festiwalach, koncertach i innych takich, i zaprasza na długie rozmowy o tym, czym dla nich jest muzyka, co przez nią rozumieją, czują, jak ją odbierają. To historie, które pożera się na raz, a wybierani przez Schmickla goście też nie są przypadkowi.
Dorastając w Nickelsdorf, Schmickle był skazany na wpływy muzyki eksperymentalnej i awangardowej. Powód? Festiwal Konfrontationen oraz Jazzgalerie Hansa Falba, w której spędzał wolny (i nie tylko) czas. Taka muzyczna edukacja zaowocowała. Obecnie Theoral liczy jedenaście pozycji, dwunasta, w której Austriak rozmawiać będzie z Williamem Parkerem i Hamidem Drakiem, właśnie się tworzy. W Pardon, To Tu Schmickle będzie rozmawiał z Krzysztofem Wójcikiem, dziennikarzem muzycznym związanym z Instytutem Improwizacji. Rozmowa prowadzona będzie w języku angielskim, więc szybkie korki, słowniki w Świecie Książki i fiszki mile widziane. Jest jeszcze trochę czasu do tego 12 stycznia. Zapowiada się naprawdę niezłe spotkanie toczone w rytm dobrej muzyki i o dobrej muzyce.
A skoro o muzyce mowa, to w Pardon, To Tu nie tylko książkowo będzie. Tego samego wieczoru odbędzie się koncert uznanych artystów. Za perkusją usiądzie niespełna sześćdziesięciosiedmioletni Paul Lovens, legendarny muzyk z Niemiec, który z niejednego pieca już jadł. Współpraca z takimi wybitnymi postaciami jak Peter Brötzmann, Alexander von Schlippenbach, Mats Gustafsson, Harri Sjöström to wielka sprawa. Do tego własny label Po Torch i ponad trzydzieści nagranych w różnych artystycznych konfiguracjach płyt. W Pardon, To Tu Lovens z Raphaelem Rogińskim wystąpi pierwszy raz w życiu.
Dla Rogińskiego ten dzień i wieczór będzie wyjątkowy z kilku względów. Po pierwsze – wspólny występ z legendarnym perkusistą. Po drugie – Raphael właśnie rozpoczyna nowy rok i jednocześnie nadal może świętować zakończony 2015, który dla niego samego był cholernie udany. Po trzecie – utalentowany gitarzysta został nominowany do Paszportów Polityki, a właśnie 12 stycznia zostaną ogłoszone wyniki. Szampany w Pardon wystrzelą tak mocno, jak uderzenia bębnów? Ale nie ma co się dziwić nominacji, skoro w ubiegłym już roku Rogiński nagrał mocny album Sevastopolis z Wovoką, a potem dorzucił solowe Raphael Roginski plays John Coltrane and Langston Hughes. African mystic music, przez większość znających się na rzeczy dziennikarzy i krytyków (a także lub może przede wszystkim słuchaczy) uznawany za jedno z lepszych wydawnictw 2015 roku. To mówi samo przez siebie.
12 stycznia w Pardon, To Tu może być ciekawie. Nie, poprawka. 12 stycznia w Pardon, To Tu będzie ciekawie. Nawet bardzo. Pikanterii doda fakt, że warszawską klubokawiarnię odwiedzi też Hans Falb, organizator Konfrontationen Festival, który odbywa sie od 1980 roku, choć już w 1979 roku Falb ruszył z inicjatywą za sprawą Four days of new music. Obecnie uważany za jeden z ważniejszych jazzowo-improwizowanych festiwali, w tym roku świętować będzie trzydziestą szóstą edycję.
Koncert i spotkanie z autorem odbędzie się, jak tutaj wielokrotnie wspomniano, 12 stycznia. Początek o godzinie 19.30. Bilety można kupić w cenie 30 złotych.
EVENT: K L I K!