Rapoon przyjeżdża do Polski, kolejny raz. Ale kolejny raz warto i wypada się na jego występy wybrać. 5 listopada Brytyjczyk wystąpi w warszawskim Śnie Pszczoły, a dzień później, już w ramach Musica Privata, w Łodzi.
Lista wydawnictw Rapoona jest długa jak stąd do Ohio. To także bardzo barwny katalog albumów, ambientowych, a jakże!, ale różnorodnych. Można użyć określenia, że muzyka Robina Storeya ewoluowała wraz z nim i światem. Rapoon, rocznik 1955, przygodę z tworzeniem rozpoczynał na początku lat dziewięćdziesiątych. Od tego czasu wydał ponad 80 pozycji. Dużo? Oj bardzo, a istotne jest to, że związał się z gdańską wytwórnią Zoharum. Ona wypuściła jego ubiegłoroczny album Blue Days, ona postanowiła przypomnieć fanom, a młodszych słuchaczy trochę podszkolić w materii, o wczesnych wydawnictwach Storeya. Tym sposobem katalog Zoharum liczy dziś czternaście pozycji Anglika.
Rapoon tworzy melodie bardzo rytmiczne i oniryczne. Ambient, wiadomo, ale ambient z duszą, ambient różnorodny, ambient, który w przypadku Rapoona brzmiał zawsze odmiennie. Wystarczy sięgnąć po jego nagrania z lat dziewięćdziesiątych, zwłaszcza te pierwsze, naszpikowane i orientem, i muzyką etniczną, trzeba też posłuchać tego, co Robin Storey tworzył w ostatnich latach. Na przykład Song from the end of the world, tegoroczne wydawnictwo, które ukazało się nakładem włoskiej oficyny Glacial Movements. Jest mrocznie i ciężko? Jeszcze jak!
Występ Rapoona to kawał historii muzyki elektronicznej i elektroakustycznej. To niezła lekcja w dziedzinie nagrań terenowych także. Zbliżające się koncerty to również okazja, żeby zobaczyć i usłyszeć na żywo Rafała Iwańskiego w swoim projekcie X-Navi:Et. Iwański, który bieżący, ale kończący się rok zaliczy do grona bardzo pracowitych, zdołał wypuścić DVD ze swojego koncertu w stołecznym CSW, a niedawno, raptem kilka dni temu(!), ukazał się jego solowy album Technosis (Instant Classic). I znowu wracamy do ambientu, tym razem z miejsca nerwowego, także mrocznego, pełnego sprzężeń i dużej ilości pogłosów. Ale X-Navi:Et to już uznana marka, której także nie wypada przeoczyć podczas występów.
5.11: Sen Pszczoły, Warszawa
6.11: Art_Inkubator, Łódź (Musica Privata)