W tej kumulacji przyjrzymy się artystom, którzy już wkrótce wystąpią podczas warszawskiej edycji Avant Art Festival.

 

Wrocławska edycja festiwalu Avant Art wchodzi w decydującą fazę, my natomiast z niecierpliwością czekamy na start warszawskiej, która rozpocznie się w poniedziałek 30 września w TR Warszawa koncertem Matsa Gustafssona. Skoro do startu tygodniowej zabawy pozostało jeszcze kilka dni, to czas ten warto, a nawet trzeba spożytkować, osłuchując festiwalowy line-up. Z myślą o tym przygotowaliśmy specjalne wydanie Kumulacji, a więc cyklu, w którym w syntetyczny sposób chłoniemy muzykę w hurtowych ilościach. To nasze remedium na nadpodaż muzycznych premier i nowości. Tym razem świetnie sprawdzi się również w roli festiwalowego przewodnika, bo tych artystów zwyczajnie nie można przegapić!

 ***

 


AUTOR: Aïsha Devi
TYTUŁ: S.L.F.
WYTWÓRNIA: Houndstooth
WYDANE: 5 lipca 2019


 Aïsha Devi to prawdziwa bogini fanów muzycznego surrealizmu. Teistyczne porównanie w tym przypadku nie jest przypadkowe, bo twórczość urodzonej w Szwajcarii artystki jest głęboko zanurzona w szamanizmie, filozofii wedyzmu i obrządku buddyjskim. Mantryczne kompozycje, jak wybijające miarowo rytm „Two Serptents”, uderzają z impetem kolejnej próby rakietowej SpaceX. Epka S.L.F. ze swoim filmowo–soundtrackowym potencjałem bez wątpienia zasługuje na nie mniej uwagi niż hitowa ścieżka do Stranger Things Dixona i Steina czy serialowe realizacje Bena Frosta (Dark, Fortitude). Puszczające subtelnie oko w kierunku cyberpunkowej stylistyki „Uupar – Theory” to nasączony psychodelią hymn, będący odą do rave’owej stylistyki z lat dziewięćdziesiątych. Osoby żądne krwi na prawdziwą soniczną rozwałkę muszą czekać aż do zamykającego materiał, zbudowanego na trance’owych arpeggiach „The Favor of Fire”, jednak nie wyjdą zawiedzione, a z pewnością wrócą spragnione po więcej.

>> piątek 4 października, Centrum Praskie Koneser

NASZA OCENA: 7.5




AUTOR: Różni wykonawcy
TYTUŁ: TOTAL SOLIDARITY
WYTWÓRNIA: Oramics
WYDANE: 17 sierpnia 2019


O białostockim Marszu Równości, a w zasadzie uwłaczających ludzkiej godności, brutalnych próbach jego zakłócenia przez grupy nazistów, ksenofobów i ogolonych na łyso ćwierćmózgów usłyszał cały świat. Podobny rozgłos, ale rzecz jasna w zupełnie innym świetle, zyskuje składanka Total Solidarity, do której stworzenia kolektyw Oramics popchnęły w dużej mierze właśnie wydarzenia ze wschodniej Polski, ale też agresywne reakcje na podobne marsze i protesty w innych polskich miastach. Razem możemy więcej. Nie trudno więc zgadnąć, że z artystek i artystów zainteresowanych współpracą nad składanką, spokojnie można byłoby zbudować naprawdę mocny, festiwalowy line-up. Niezależnie od tego, czy to twórcy i producenci cieszący się międzynarodową rozpoznawalnością (Lee Gamble, Varg, felicita, Rrose), czy osoby dopiero zaczynające pojawiać się w skali undergroundowo–lokalnej – na tej składance wszyscy są tak samo ważni – stąd też pojawiają się w kolejności alfabetycznej. Poza szczytnym celem i zdecydowanie godną wsparcia inicjatywą, to prawdziwa kopalnia świetnych i niezwykle zróżnicowanych tracków – od house’u przez ambient, drone do industrialnego techno i EBM. Gdyby muzycznym emocjom zgromadzonym na Total Solidarity przypisać kolory, stworzyłyby najpiękniejszą tęczę, jaką natura jest w stanie oddać. Tej siły nic nie zatrzyma!

>> Oramics Showcase – sobota 5 października, Klub 999 

NASZA OCENA: 8
 




AUTOR: Coucou Chloe
TYTUŁ: Naughty Dog
WYTWÓRNIA: NUXXE
WYDANE: 31 maja 2019


Coucou Chloe ma wszystko, co predestynuje obecnie do tego, co większość nazywa „zrobieniem kariery” – charyzmę, niepowtarzalny zmysł estetyczny i wyczucie rynku.  Wszystko jednak mogło potoczyć się zupełnie inaczej, gdyby nie szósty zmysł ekipy NTS, która kilka lat temu zaprosiła Francuzkę do tworzenia autorskiej radiowej audycji. Epka Naughty Dog to bez cienia przesady jedna z najgorętszych tegorocznych premier w elektronicznym undergroundzie. Wyprodukowany przez francuską artystkę materiał to wysadzona basem, futurystyczna rzeź na pograniczu rapu, zdekonstruowanego techno i cukierkowego popu. Jeśli lubicie SOPHIE i jej Oil of Every Pearl’s Un-Insides, tu poczujecie się jak w Disneylandzie. Otwierające album „Laid-Back” sprawi, że serce zabije szybciej każdemu fanowi brudnej, hip-hopowej energii. To styl, za który pokochał ją świat mody – Francuzka ostatnio całkiem regularnie pojawia się nie tylko jako DJ w flagowych butikach Prady czy Gucci, ale też w roli fotomodelki w kampaniach reklamowych innych marek. W „Gecko” wokal Coucou płynie z lekką blazą nad pulsującym, połamanym bitem. Jeszcze poważniejsze działa wytaczają „Silver B” oraz stworzony we współpracy z labelową koleżanką Shygirl „Juicy”. Chwilami można odnieść wrażenie, że dziwnym przypadkiem znaleźliśmy się w roku 3019. A kiedy zaczynamy się z tą myślą już powoli oswajać, materiał niestety kończy się. Zdecydowanie za szybko.

>> piątek 4 października, Centrum Praskie Koneser

NASZA OCENA: 8

 



 


 AUTOR: Amnesia Scanner & Bill Kouligas
TYTUŁ: Lexachast
WYTWÓRNIA: PAN
WYDANE: 5 kwietnia 2019 


Fiński duet związany z berlińską oficyną PAN zeszłorocznym Another Life przeniósł nas do zupełnie innego wymiaru. Tym razem, we współpracy z szefem labelu, Billem Kouligasem oraz przy wsparciu Harma van den Dorpela powstała audiowizualna hybryda, poszerzająca spektrum muzycznej recepcji (koniecznie sprawdźcie http://lexachast.com!). Nie oszukujmy się, Lexachast nie jest materiałem łatwym w odbiorze. Poszatkowane struktury rytmiczne, nakładające się na siebie, zmultiplikowane zgrzyty i szmery, przesterowane wokalizy z nałożoną całą paczką efektów. Ten z pozoru barokowy wręcz przerost środków wyrazu zrodził zaskakująco surowe, industrialne brzmienie. Utwory, najwyraźniej celowo pozbawione tytułów i wyodrębnione tylko z potrzeb wydawniczych, składają się na monolit, niezwykle spójne dzieło, z punktem kulminacyjnym w postaci ulokowanej w centrum, najdłuższej, ponad siedmiominutowej, monumentalnej kompozycji „Lexachast IV” mogącej kruszyć mury. To absolutny majstersztyk, do którego będziecie wracać tak samo chętnie, jak fiński duet do naszego kraju. Koncerty Amnesii Scanner były jednymi z mocniejszych akcentów zarówno zeszłorocznego Unsoundu, jak też tegoroczej edycji Tauron Nowa Muzyka – nie inaczej będzie zatem z pewnością podczas Avant Art! 

>> piątek 4 października, Centrum Praskie Koneser

 NASZA OCENA: 7.5

 

A JAK OCENIAMY?
FYHOWA OCENA (ŚREDNIA)
%d bloggers like this: