Miłośnicy jazzu w Warszawie mogą odetchnąć. Po jesienno-zimowej przerwie wraca Pardon, To Tu. I wraca z przytupem.
Pardon, To Tu wraca po zimie, znowu w to samo miejsce, czyli do Nowego Teatru. To właśnie mokotowska instytucja wyciągnęła pomocną dłoń do Daniela Radtke i Magdaleny Dudek, zarządzających przez wiele lat jazzową klubokawiarną przy Placu Grzybowskim. Problemy PTT rozpoczęły się, gdy deweloperzy zdecydowali o zburzeniu dotychczasowego budynku, w którym mieścił się też między innymi Teatr Żydowski. Wówczas rozpoczęły się poszukiwania.
Te nie przynosiły pozytywnych rezultatów aż do wiosny ubiegłego roku, to właśnie wtedy Nowy Teatr zaproponował Pardonowi opiekę nad letnią klubokawiarnią i Świetlica Nowego Teatru. Wszystkim się to opłaciło, choć gdy kończył się sezon wakacyjny, jasnym było, że Pardon będzie musiało się zwinąć.
Teraz wracają dobre wieści, Pardon wraca na (nie tak do końca) „stare” śmieci. Przy Madalińskiego 10/16 znowu będziemy słuchać jazzu i muzyki, nazwijmy to, awangardowej. Na pierwszy rzut idzie prawdziwy rarytas, bo w Warszawie wystąpi Chicago / London Underground w składzie, który już z Pardon, To Tu dobrze znamy. Rob Mazurek w stolicy grywał już wielokrotnie, tak samo jak i Chad Taylor oraz John Edwards. Wyjątkiem będzie udział Alexandra Hawkinsa, którego w Pardon, To Tu usłyszymy i zobaczymy pierwszy raz. Ten premierowy koncert tego sezonu już 23 maja o godzinie 20. Warto rezerwować sobie czas w kalendarzu, bo grający od dwudziestu lat razem Taylor i Mazurek (pod szyldem Chicago Undeground Duo) to klasa sama w sobie. Z okazji jubileuszu artyści zaprosili londyńskich jazzmanów-improwizatorów. Udział Edwardsa i Hawkinsa wzbogaci formułę CUD.
Pardon, To Tu przez lata działalności w Warszawie odcisnęło swoje piętno na mapie kulturalnej stolicy. To w tej klubokawiarni występowali Boneshaker, kIRk, Ken Vandermark, Konono No1, The Ex, Stephen O’Malley, Mika Vainio, Lotto, Michael Gira, Tal National, Mikołaj Trzaska, William Basinski, Josef Van Wissem czy Large Unit Paala Nilssen-Love.