Nowe ABCD, w którym przenosimy się do Berlina, gdzie od kilku lat rezydują Non-Human Persons. Duet właśnie wydał nowy (mini)album i jest to kolejne muzyczne odcięcie od ś.p. Fuki lata. FYH Non-Human Persons opowiadają o swoim życiu, przekładając je na alfabet.
O Fuce lata było kiedyś głośno. Nie ma się co dziwić, byli na miejscu w Warszawie, nagrali świetne Saturn Melancholia oraz electric princess. A potem nastąpiła przeprowadzka do Niemiec, gdzie duet osiadł w Berlinie i… po jakimś czasie zmienił nazwę na NNHMN, czyli Non-Human Persons. W tym roku, zresztą na początku marca (6.03) ukazało się miniwydawnictwo zatutułowane Second castle. Przy okazji niedawnej premiery zaprosiliśmy N0n-Human Persons do przygotowania dla FYH ABCD…
A jak…
Algorytmy.
B jak…
Berlin. Nowy dom.
Bukowski Charles.
C jak…
Całkowicie inny punkt widzenia.
D jak…
Deformacja, czyli wolność formy.
Doom metal.
Derwisze – kręcąca się magia.
E jak…
Ekstaza.
F jak…
Filmy i Frankincense.
G jak…
Górecki Henryk Mikołaj.
H jak…
Michel Houellebecq.
Sebastian Haffner.
I jak…
Inne stany swiadomości.
J jak…
Jak to?
K jak…
Kasety. Super że wróciły.
Kreuzberg.
Kubrick.
Kafka.
L jak…
Lobotomia.
Lynch.
Latanie.
Ł jak…
Łowiectwo. Zabijać i się z tego cieszyć. Dziwne.
M jak…
Modular synths.
N jak…
New York. Najbardziej filmowe miasto świata.
O jak…
Off Festival. Po raz pierwszy graliśmy tam, gdy odbywał się on jeszcze w Mysłowicach. I był to zupełnie szalony koncert ze starym, mocno odjechanym projektem Siupa.
Ouroboros – symbol wiecznego przeistaczania.
P jak…
Pusher Trilogy.
R jak…
Refn Nicolas – do Valhalla Rising włącznie.
S jak…
So what!. Najbardziej praktyczne hasło od Andy’ego Warhola.
Sacrum – poszukiwanie.
T jak…
von Trier, Terence Mckenna i cały ten świat.
W jak…
Wojna. Trudno to logicznie ogarnąć umysłem.
X jak…
Xenophone. Robot studyjny.
Y jak…
Yemen. Nic nie wygląda tak jak to, co pozostało tam z tej odległej nam cywilizacji.
Z jak…
Zaloty i zabijanie.
Ż jak…
Życie.