Dwa Pokoje, czyli duet Wojciecha Oleksiaka i Agaty Szocińskiej-Oleksiak wypuścił właśnie premierowy utwór z klipem do kompletu. Pytamy, co słychać w życiu duetu.
Zadebiutowali w ubiegłym roku minialbumem To już, wydawnictwem intymnym, cichym i lirycznym. I, jeśli można być szczerym, o takie brzmienie Wojciecha Oleksiaka znanego z działalności w Jazzpospolitej nie podejrzewaliśmy. Podobna sytuacja miała miejsce z Michałem Przerwą-Tetmajerem, gitarzystą Jazzpo, który w projekcie Niskie ciśnienie poszedł w stronę folku i muzyki dość kameralnej.
Teraz, rok po premierze To już, Dwa Pokoje udostępniają nowy utwór. „Okamgnienie” to zapowiedź debiutanckiego albumu długogrającego, który duet planuje na… nie wiadomo kiedy. Wiemy jednak, że w najbliższym czasie małżeństwo Oleksiaków wystąpi w klubie CH25 (ul. Chłodna 25 w Warszawie), więc pewnie będzie można posłuchać nowego materiału. A dodatkowo pojawił się teledysk na żywo, który Dwa Pokoje zarejestrowały w Reducie Banku Polskiego. Do obejrzenia powyżej. Poniżej zaś rozmowa z Wojciechem i Agatą.
Zadebiutowaliście w ubiegłym roku minialbumem To już. Z jakim odzewem się spotkaliście?
Reakcja publiczności na To już była bardzo osobista. Dla wielu osób nasze piosenki stały się ważne, o czym wiemy z przesłanych do nas licznie wiadomości.
Z „medialnych wzlotów” największym wyróżnieniem była publikacja naszego singla na stronie, którą bardzo lubimy – beehy.pe. To serwis, który poleca i recenzuje piosenki ze wszystkich zakątków świata, zarówno tych, gdzie scena muzyki alternatywnej jest gigantyczna, jak i tych, które z muzyką alternatywną nie kojarzą się w ogóle. Pojawienie się w tym gronie odebraliśmy jako wielką nobilitację!
Właśnie udostępniliście nowy utwór. Szykujecie nowe wydawnictwo?
Tak, nadszedł czas na pełnoprawną płytę. Nie chcemy podawać jednak choćby przybliżonej daty jej publikacji, bo przed nami jeszcze wiele rozmów, pracy i starań. Materiał mamy prawie gotowy, ale jak wiadomo, to dopiero pierwszy krok w stronę albumu, który można wziąć do ręki. Marzenie o nim jest jednak bardzo silne i nieustannie pcha nas do przodu.
Teledysk do „Okamgnienia” powstał w Reducie Banku Polskiego. Dlaczego tam i jak ciężko było wam załatwić to miejsce?
To niezwykłe miejsce, które – przeczesując bezkresy Internetu – znalazła Agata. Chcieliśmy, żeby to była surowa przestrzeń. Taka, której można nadać charakter, pojawiając się w niej z instrumentami i muzyką. Co do załatwiania, nie możemy zdradzić zbyt wiele poza tym, że gdyby nie zdolność zjednywania sobie ludzi przez Bolka Kielaka – głównodowodzącego całego przedsięwzięcia i uprzejmość Sławka Sobotki – zarządzającego salą Reduty, tego nagrania nigdy nie udałoby się zrealizować.
22 października gracie w CH25. Co dalej?
Bardzo na ten koncert czekamy, bo to będzie nasze pierwsze spotkanie z publicznością w pełnym wymiarze. Po bardzo udanym, półgodzinnym debiucie na Spring Breaku, nasz apetyt na więcej jest ogromny.
Po koncercie wracamy do pracy nad materiałem, nad sobą i organizacją całego procesu wydawania płyty. Dwa pierwsze wyzwania podejmujemy z wielką radością, trzecie… no cóż. Trzeciemu mamy nadzieję dzielnie stawić czoła.
Co u Jazzpospolitej?
Jazzpospolita nieustępliwie płynie w wyznaczonym z dawna kierunku. Jesienią odwiedzimy miasta, które nie zmieściły się w kalendarzu wiosennej trasy. Za nami kilka wyjątkowych koncertów, przed nami festiwale w Łodzi i Rzeszowie oraz koncert w Warszawie (a to zawsze wyjątkowa przyjemność grać w swoim mieście). Równolegle tworzymy dużo muzyki, dyskutujemy, słuchamy, improwizujemy. Mam nadzieję, że ten twórczy okres zaowocuje ciekawym wydawnictwem lub projektem w przyszłym roku.