W najbliższą środę w poznańskiej Fabrice zagra Plum w ramach trasy promującej nową płytę „Emergence”.
Który to już raz słyszę w rozmowach ze znajomymi, że w Polsce nie ma dobrych zespołów. Nic bardziej mylnego. Wystarczy tylko zainteresować się lokalnymi koncertami i czasem wybrać się na któryś z nich.
Plum to zespół, który działa już od wielu lat – ma na koncie aż cztery płyty – a zeszłoroczna „Hoax” znalazła się na naszej liście najlepszych polskich albumów 2011. Skład braci Piekoszewskich gra muzykę przesączoną klimatem agresywnej gitarowej alternatywy lat dziewięćdziesiątych. Jest solidnie, jest głośno. Coś dla fanów NoMeansNo, JesusLizard i Shellac.
Warto tam być. Macie okazję zobaczyć zespół z noise-rockowej ekstraklasy za cenę trzech piw. Warto! Nigdy nie zagrali słabego koncertu, a widziałem ich już wiele razy.