Trzecia odsłona Lado w Mieście już w najbliższy czwartek. Tym razem na Placu Zabaw wystąpi Steven Warwick, a towarzyszyć mu będzie kIRk.

Steven Warwick to urodzony w Wielkiej Brytanii, a aktualnie zamieszkały w Berlinie artysta i muzyk. Znany jest z występów na żywo jako Heatsick, między innymi w Berghain, MoMa PS1, londyńskim ICA czy na festiwalach Unsound i Mutek. W swojej twórczości skupia się na budowaniu potencjalnych sytuacji, które rozwijają się w kompleksowe doświadczenia chwil, miejsc czy idei. Warwick, lepiąc hipnotyczne, jaskrawe utwory o zabarwieniu klubowym, nawiązuje do swoich dzieł wizualnych, w których obiekty i środki łączą się, tworząc światy w pełni porywające uwagę widza.

Niedawno nakładem wytwórni PAN ukazał się jego album „Nadir”.

„To swojego rodzaju reset, twórczy i emocjonalny” – mówi Warwick o pierwszym wydawnictwie pod własnym nazwiskiem. To audio-wizualny mixtape, który swoim brzmieniem, strukturą i konceptem zrywa z tym, co prezentował Heatsick. „Nadir” składa się z serii mrocznych, poetyckich piosenek, ulotnych chwil z życia prywatnego, dłuższych opowieści i filmików nagranych w LA i Berlinie – dwóch miastach, w których powstawał ten materiał.

Oprócz Warwicka tego wieczoru wysłuchamy też świeżego materiału od grupy kIRk.

Zespół wybudza się z chwilowego letargu i od razu przechodzi do rzeczy. „Za ostatni grosz” to tytuł najnowszego wydawnictwa kwartetu – siedmiocalowego winylowego singla z dwoma mocnymi utworami: „Za ostatni grosz”, inspirowanego piosenką o tym samym tytule z repertuaru Budki Suflera, i równie nieoczywistego „Nie ma co silić się na naturalność”. To ledwie kwadrans muzyki, a zdaje się opowiadać całą, przeszło 15-letnią historię tej trudnej do zdefiniowania, międzystylowej załogi. Elektronika i akustyka, optymizm i melancholia, melodia i dysonans. kIRk uwodzi, ale nie narzuca się. Przynosi muzykę fabularną, choć bez słów. Jest w tym radość z grania i z bycia razem. Jest też gitara Wojtka Kwapisińskiego, która wiedzie kolektyw jeszcze dalej i głębiej. Płyta ukazała się w czerwcu, a kwartet wydał ją własnym sumptem. To kolejny rozdział długoletniej historii zespołu – pełnej zwrotów akcji i estetycznych wolt.

kIRk to zespół poszukujący nowych form wyrazu na styku muzyki elektronicznej oraz akustycznej. Grupę tworzy czworo muzyków: Antonina Nowacka (wokal), Paweł Bartnik (elektronika), Olgierd Dokalski (trąbka) i Filip Kalinowski (gramofon). Każdy z nich wyrastał na innych brzmieniach, każdy podchodzi do dźwięku nieco inaczej. Płaszczyzną porozumienia jest dla nich improwizacja, która pozwala wyjść daleko poza ograniczenia gatunkowe. Tu prym wiedzie intuicja i umiejętność prowadzenia dialogu. Owocem jest muzyka pełna organicznej dramaturgii, nieskażona oczywistością.

O progresywnym myśleniu i rewolucyjnym podejściu międzymiastowego składu w ciepłych słowach wypowiadali się między innymi lider Swans – Michael Gira, pionier future-jazzowej trąbki Nils Peter Molvaer i matka chrzestna nowych brzmień Mary Anne Hobbs. Zespół gościł na opiniotwórczym brytyjskim portalu muzycznym The Quietus, w legendarnym, berlińskim klubie Tresor, a także na scenach takich festiwali jak OFF, Open’er czy Satta Outside. Ich płyty, epki i single ukazywały się nakładem takich wytwórni jak Neue Heimat, InnerGuN czy Asfalt Records.

20 lipca 2017
Plac Zabaw nad Wisłą
Godzina: 20
Wstęp: bezpłatny
EVENT: K L I K!

%d bloggers like this: